Masa i siła po raz trzeci




czyli: o ardenach nie tylko w Ardenach

13.10.2010


Było o belgach, więc teraz o ich bliskich "kolegach po fachu": ardenach.

Konie ardeńskie to jedna z najstarszych europejskich ras. Przodkami ardenów były prawdopodobnie konie z okolic miejscowości Solutre we wschodniej Francji. W miejscu tym archeolodzy odkryli bowiem stanowiska łowców dzikich koni sprzed 16-19 tysięcy lat. Niektóre źródła podają też, że na pokrój przodków ardenów wpływ miały też konie legionów rzymskich. Sama rasa ukształtowała się natomiast - jak sama nazwa wskazuje - w Ardenach (Ardenne), górzysto-pagórkowatej i mocno zalesionej krainie na styku Francji, Belgii i Luksemburga. Tamtejsze konie wierzchowo-pociągowe próbowano najpierw (około VIII wieku) "odchudzić", krzyżując je z arabami i fryzami. Chciano w ten sposób uzyskać ładniejsze i ruchliwsze konie na potrzeby wojska. Efekty były niezbyt zadowalające. Ponownie zaczęto konie pogrubiać w połowie XIX wieku w celu uzyskania konia odpowiedniego do celów typowo transportowych. Krzyżowano je więc z perszeronami, brabantami i końmi bulońskimi. W wyniku tych prób uzyskano kilka dość różnych pokrojowo odmian.



Ardeny to konie raczej niskie (150 - 160 cm). Charakterystyczna jest ich głowa: nieduża, prosta, niska, z płaskim czołem. Szyja jest dość długa i masywna, z gęstą grzywą. Budowa ciała jest zwarta, grzbiet krótki, klatka piersiowa głęboka. Zad jest bardzo silnie umięśniony, a nogi krótkie i grube, o mocnym kośćcu, z charakterystycznymi niedługimi szczotkami pęcinowymi. Kopyta (tak, jak u belgów) są mocne, ale niezbyt duże. Ciężar ciała to przeciętnie 800-1000 kg. Ardeny zwykle są maści karej, gniadej lub kasztanowej - często we wszystkich tych kolorach dereszowate (czyli ze spora ilością białych włosów).



We Francji rozróżnia się trzy typy ardenów, dla których od początku XX wieku prowadzone są osobne księgi stadne:

Arden francuski (tzw. wschodni) - to niewysoki koń z duża domieszką krwi arabskiej. Cechuje się dużą wytrzymałością i odpornością. Od wieku XIX duży wpływ na jego pokrój miały domieszki belgów. Osiągają (klacze/ogiery) 158/160 cm w kłębie i 750/900 kg wagi.

Trait du nord (tzw. północny) - jest większy (160/165 cm) i masywniejszy (800/1000 kg), co wynika z większej domieszki belgów. Są to zwierzęta bardzo masywne, silne, doskonale umięśnione.

Arden Auxois - powstał z krzyżowania z z perszeronami, bulonami i końmi normandzkimi. Później dodatkowo pogrubiono go krzyżując z typami: wschodnim i północnym. Wymiarami zbliżony jest do trait du nord (160/164 cm i 800/100 kg wagi). Typ ten charakteryzuje się wielką siłą oraz szczególnie wysoką odporością na niekorzystne warunki bytowe, stanowi więc najbardziej pożądany materiał hodowlany.



Prócz tych trzech typów uznaje się jeszcze ardeny belgijskie, luksemburskie i szwedzkie. Powstanie pierwszych dwóch wynikało z istnienia ograniczających komunikację granic państwowych na terenie, na którym miała miejsce hodowla. Typ szwedzki powstał po wyeksportowaniu w przeszłości do Skandynawii dużej partii koni. Dziś Szwecja jest drugim po Francji producentem, lecz konie te różnią się nieco wyglądem wskutek dużej domieszki krwi konia północnoszwedzkiego. O ile francuskie ardeny mają budowę zwartą i dość długą szyję z niewielką głową, o tyle szwedzkie mają długą kłodę, krótszą szyję i większą głowę, a ponadto przebudowany spadzisty zad i bardziej suche nogi. Są ogólnie mniejsze i bardziej ruchliwe.



Konie ardeńskie mają nie tylko wielką siłę, aie i wielką wytrzymałość, są odporne na złe warunki, doskonale wykorzystują paszę oraz charakteryzuje je chęć do pracy. Przy tym mają bardzo łagodny, uległy charakter. Te zalety ceniono w nich od zawsze - tych "koni galijskich" używali w swoich armiach m.in. Juliusz Cezar i Napoleon, a w czasie I wojny światowej w armii holenderskiej ardeny transportowały artylerię. Użytkuje się je do dziś jako siłę pociągową oraz do prac rolnych w gospodarstwach ekologicznych. Są bardzo cenione przy zrywce drewna, a belgijscy rolnicy ponoć twierdzą, że są nie ma lepszych "traktorów" w górzystym, leśnym terenie. Z uwagi na spokojne usposobienie dobrze nadają się do hipnoterapii i agroturystyki. Bywają też żywą reklamą niemieckich browarów. Niestety wszystko to nie zmienia faktu, że obecnie głównym powodem ich chowu jest mięso.



Ardeny miały ogromny wpływ na polskie konie zimnokrwiste typu sztumskiego i sokólskiego, nieco mniejszy na typu łowickiego (ardeny francuskie) i sochaczewskiego (ardeny szwedzkie). Szczególnie zasłużony dla polskiej hodowli okazał się ogier o imieniu Gustaw. Dziś czystych ardenów mamy w Polsce niewiele (około 20 sztuk) i są to głównie zwierzęta typu szwedzkiego. Hodowla tej rasy w naszym kraju w praktyce więc nie istnieje, a otworzenie polskiej księgi koni ardeńskich nie ma po prostu sensu. Z drugiej jednak strony brak polskiej księgi stadnej powoduje, że urodzonego w kraju, rodowodowego ardena traktuje się jak "polskiego konia zimnokrwistego". To z kolei hamuje dalszą hodowlę, gdyż żadna księga stadna w Europie nie dopuści kojarzenia belga, czy ardena z koniem dziwnej dla obcokrajowców rasy "polski koń zimnokrwisty". Hodowli więc nie ma, natomiast bardzo często spotyka się ogłoszenia o sprzedaży koni zimnokrwistych "w typie ardena" lub "z dużą domieszką ardena". Niestety już na pierwszy rzut oka widać, że chyba niekiedy tacy sprzedający nie bardzo wiedzą, o czym mówią...



Zródła:

http://konie-pkz.dzs.plkonie ardeńskie
www.galopuje.pl/rasy-koni,konie-ardenskie,28
http://animalpedia.pl/rasy/rasy-koni/kon-ardenski/
http://pl.euroanimal.eu/Ko%C5%84_arde%C5%84ski
http://www.hij.com.pl/art.php?dzial=hodowla&id=krajowa15.htm
http://www.ppr.pl/artykul-rozmowa-z-henrykiem-kuhnem-154745-dzial-32.php